
Sposoby Francuzek na szczupłą sylwetkę. Nawet w ciąży.
Z nawykami żywieniowymi w naszym kraju nie jest zbyt dobrze. Ciągle coś podjadamy, a i tak namawiają nas, by jeść mniej, a częściej…
Ulubione polskie dania nie sprzyjają byciu szczupłym. Jeśli jemy warzywa, to najczęściej rozgotowane i z kalorycznymi dodatkami :
ogórek – w formie mizerii – choć na surowo, to z dodatkiem śmietany,
kapusta – ,,młoda” z mięsem i skwarkami albo bigos…
Sezon na pomidory i paprykę? Gotujemy leczo z kiełbasą
Z tymi potrawami przygotowywanymi w domu nie byłoby najgorzej, jednak w ich towarzystwie są też zazwyczaj ziemniaki oraz sporo mięsa i porcje robią się bardzo duże. Lubimy też kupować gotowce.
Jak jest w kraju, w którym kobiety są szczupłe, a ciąża nie zmienia jakoś szczególnie ich wagi?
Francuzki:
- Jedzą 3-4 posiłki dziennie,
- …które zawierają dużo warzyw i owoców (Często jest to zielona sałata i inne surowe warzywa z ulubionym vinegrette. Albo przygotowane na parze. Do tego kawałek ryby, mięsa lub owoce morza ).
- Nie podjadają.
- Śniadanie jedzą na słodko. I nie jest ono duże.
Tłuste croissanty lub tosty, jogurt czy płatki, kakao, dżem.
Czytałam gdzieś, że to co jesz na kolację, zostaje z Tobą na lata. Grzeszki ze śniadania znikną w ciągu dnia, jeśli dalej będziesz pilnować się jak Francuzka. One później raczej odmawiają deseru
( ewentualnie oddają komuś połowę) lub wybierają owoce.
- Jedzą wolno. To dla nich celebracja, której uczą się już w żłobkach.
- Ich porcje nie są ogromne – zachowują umiar.
- Dużo potraw przygotowują w domu – unikają gotowych dań i dodatków.
- Jedzą tłuste rzeczy – bo wiedzą, że nie można ich unikać.
- Pilnują się, ale w weekendy, albo w jeden dzień w tygodniu robią odstępstwa i pozwalają sobie na więcej.
- Dużo chodzą.
- Ciąża nie jest wymówką…
- Nie usprawiedliwiają swoich zachcianek tym, że dziecko na pewno potrzebuje więcej magnezu zawartego w kolejnej czekoladzie
- One mają dopiero presję otoczenia…
- Ginekolodzy i pediatrzy…, a nawet partnerzy życiowi zwracają Francuzkom uwagę, gdy waga wymyka się im spod kontroli
- Normy przybierania na wadze są niższe niż w innych krajach
- Pilnują by nie przytyć przez całą ciążę więcej niż 10 kg, a potem, żeby jak najszybciej je zrzucić (To już lekka przesada).
Wiele Polek i kobiet z innych krajów, również bardzo się pilnuje i dba o szczupłe ciało w ciąży i po niej.
Jednak często mamy przyzwolenie otoczenia na bezkarne przybieranie na wadze.
Okres ciąży i opieki nad noworodkiem bywa ciężki, a kobietom należy się wtedy więcej luzu. Jednak warto zachować umiar. Może nie aż taki, jak Francuzki, ale nie pozwalajmy sobie na jedzenie bez zahamowań (Pisałam o diecie w ciąży i jej wpływie na dziecko –tutaj)
Sprawiając sobie przyjemność jedzeniem, a potem ukrywając się i zakładając workowate ubrania, nie czujemy się ze sobą dobrze.
Najlepiej cieszyć się posiłkami w towarzystwie. Nie przed telewizorem czy laptopem, gdy dzieci pójdą już spać… ( a często dzieje się to późno ). Może jedzmy, tak jak Francuzi, kolacje z dziećmi? A potem nie szukajmy już jedzenia?
Francuzki nie stosują specjalnej diety cud. Używają trików i oszustw. Zdarzają im się grzeszki, ale mają wszystko pod kontrolą. To ich styl życia. Jego zmiana na zawsze, jest kluczowa do utrzymania odpowiedniej wagi.
Ja o swoich sposobach, pisałam tutaj.
Zaplanuj swoją przemianę. Trzymam kciuki.


2 komentarze
Mania46
Co jutro robicie na obiad? Ja zrobie rumfordzka wedlug staropolskiego przepisu. Cos pysznego, poszukajcie sobie w goglach: zupa rumfordzka babci
Ewa Kołodziejczyk
Mania46 jutro dla Tosi ryż z marchewką gotowaną i duszony schabik, bo mamy brzuszkowe rewolucje. O tej zupie nigdy nie słyszałam. Super;)